Polska wersja włoskiego przysmaku? To musi być świeże, zielone pesto z natki pietruszki. Duży pęczek pełnej witamin natki połącz z oliwą, odrobiną soku z cytryny, orzechami włoskimi, czosnkiem i solą. Zamiast orzechów możesz użyć także łagodniejszych w smaku migdałów lub prażonych nasion słonecznika. Takie pesto z pietruszki będzie idealną alternatywą dla wegan lub osób, które nie chcą jeść wysokokalorycznego sera. Jeśli nie masz tego typu ograniczeń, możesz dodać do sosu pesto kawałek pikantnego parmezanu lub cheddara.
Alternatywą dla włoskiego pesto genovese może być także to przyrządzone z wykorzystaniem karbowanych liści pełnego witamin jarmużu. Jego specyficzny, intensywny smak złagodzą słodkawe migdały, a całość przełamie ząbek czosnku. Wielbiciele ostrych przypraw mogą dodać do sosu czerwone papryczki chili. Trzeba jednak uważać, aby nie przesadzić z ich ilością. Zbyt pikantne pesto nie odkryje przed nami wszystkich swoich walorów. Jego smak zostanie całkowicie zdominowany przez ostrość papryczek. W tym wypadku również możesz pozostać przy zielonej, lekkiej wersji bez sera lub dołożyć kosteczkę twardego gruyére. Nie bój się o to, czy ręczny blender na pewno poradzi sobie z rozdrobnieniem twardego sera. Multiquick 9 to sprzęt do zadań specjalnych – dzięki 1200-watowemu silnikowi oraz technologii ActiveBlade blender poradzi sobie nawet z lodem!
Czerwone pesto rosso – jak zrobić pesto alla siciliana z suszonych pomidorów
Słodko-kwaśne, czerwone pesto również pochodzi z Włoch. Za jego smak odpowiadają suszone na słońcu pomidory. Najlepiej, aby pochodziły z Sycylii, skąd wziął się charakterystyczny sos (stąd też inna nazwa czerwonego pesto: pesto alla siciliana).
Do przyrządzenia pesto rosso potrzebne będą dobrej jakości suszone pomidory w oliwie. Podobnie jak w przypadku zielonych wersji pesto do składnika bazowego dołóż orzechy lub migdały oraz parmezan. Wystarczy jeszcze tylko pieprz, sól i oliwa, aby w kilka chwil uzyskać intensywny sos pomidorowy. Nie musisz nawet niczego kroić ani ścierać twardego sera. Blender doskonale poradzi sobie z każdym, nawet najtwardszym składnikiem. Dodatkiem do wersji podstawowej mogą być papryczki chili, ząbek czosnku lub zioła z kuchni śródziemnomorskiej, np. bazylia czy oregano.
Do czego wykorzystać i z czym podawać domowe pesto?
Sosy pesto – niezależnie od koloru i wybranych składników – są uniwersalnymi dodatkami do wielu potraw. Najprostszym daniem może być bruschetta, czyli grzanka posmarowana sosem i posypana startym parmezanem. Pesto możesz wykorzystać także jako zamiennik masła i margaryny. Zamiast typowego smarowidła, nałóż na kanapkę odrobinę ziołowego lub pomidorowego sosu, aby uatrakcyjnić prostą przekąskę.
Mając w lodówce wcześniej przygotowane pesto, możesz w kilka minut zrobić aromatyczną, włoską pastę. Mieszkańcy Włoch zapewne wybraliby makaron typu linguine, ale Ty możesz wykorzystać ulubiony kształt, który doskonale będzie się komponować z prostym sosem. Odrobina parmezanu lub innego twardego sera na wierzch i eleganckie danie gotowe. Skończyło ci się domowe pesto? Nic straconego – nową porcję zrobisz blenderem podczas gotowania makaronu. To jedna z najprostszych, najszybszych i najpyszniejszych potraw na świecie.